Tak naprawdę nawet najlepszy multitool będzie zawsze gorszy od pełniących tę samą funkcję dedykowanych narzędzi. Jednak kto o zdrowych zmysłach zabierałby na wyprawę survivalową cały warsztat? Dlatego, oprócz porządnego noża, multitool to jedna z najważniejszych rzeczy na wyposażeniu każdego survivalowca.
Funkcjonalność
Przy obecnym ogromnym wyborze, jaki jest na rynku, znalezienie odpowiedniego multitoola survivalowego może być wyzwaniem. Jest mnóstwo modeli z interesującymi funkcjami, takimi jak szkło powiększające lub latarka, dlatego warto się zastanowić – jakich narzędzi będę tak naprawdę używać, jakie przydadzą mi się w terenie? Za bardzo „przepakowane” multitoole mogą okazać się nieporęczne albo zwyczajnie za ciężkie.
zdjęcie multitool ze sklepu ostry-sklep.pl
Przenośność
Warto także spytać samego siebie, jak będę transportował swój multitool. Jeśli nie nosimy pasów i do dyspozycji mamy tylko kieszenie, nie warto inwestować w ogromny „kombinerkowy” multitool survivalowy, bo okaże się zwyczajnie niepraktyczny.
Wygoda
Za ciężki, skomplikowany, oporny, zacinający się… właśnie taki multitool nie powinien być. Dlatego warto, na przykład w sklepie, przetestować przed zakupem, jak narzędzie leży w ręce, jak wysuwają się poszczególne części, czy jego waga jest odpowiednia. Warto też zwrócić uwagę na blokadę – ostatnie, czego się chce, to narzędzie otwierające się, gdy tego nie chcemy.